Poniedziałek poniedziałkiem, ale dorwałam chwilę czasu, aby rozbić maila naszego kochanego marketingowca na części pierwsze. A oto jaka bzdura nam wyszła.
Te nierówności wynikają z edytora tekstu,
- Od kiedy projekt graficzny jest tworzony w edytorze tekstu nie wiem, ale dowiadywać się chyba nie chcę. Po sprawdzeniu PDF wyszło natomiast, że nasz marketingowiec uznał InDesign CS5 za owy edytor.
- Tu natomiast leżałam ze śmiechu. Dział "kreatywny" jak o sobie pisali musiałby się naprawdę postarać, żeby w tekście html były jakiekolwiek przesunięcia.
Poprawny:
<p style="margin: 2cm">To jest paragraf, który ma wszystkie marginesy równe 2cm </p>
<p style="margin: 2cm">A to kolejny</p>
Marketingowiec proponował natomiast:
<p style="margin: 2,2cm">To jest paragraf, który ma wszystkie marginesy równe 2,2cm </p>
<p style="margin: 2cm">A ten uznaliśmy, że będzie inny bo fajniej.</p>
Dział kreacji jednym słowem miał za dużo czasu wolnego i uznał, że pozmienia w każdym paragrafie marginy o jakąś ustaloną wartość. Praca z profesjonalistami jest dla mnie zawsze przyjemnością.
(nie wnikam tu nawet w inne formy jak np. <br> --> nie chciałam im mieszać w głowie)
każda litera posiada nieco inny odstęp.
- Nie dane mi było rozszyfrowanie powyższego stwierdzenia dotyczące btw wyrównania do lewej strony. Jeżeli ktoś ma jakikolwiek pomysł chętnie wysłucham. Nawet błędu nie znalazłam, bo to trochę jak obalenie teorii Kopernika. Nawet nie wiesz od czego zacząć i zwyczajnie się poddajesz.
- Zdziwienie niemiłosierne, bo jest dokładnie na odwrót. No cóż ciężkie poranki, rozumiem.
0 komentarze: